Bezkresny słonecznej prerii, zatykające płuca śnieżyce, trzask wystrzału z rewolweru, regularny tętent kopyt rączego wierzchowca. Czy można zamknąć takie obrazy w dźwięku? Dzisiaj opowiem o tym, czy muzyka z gry Red Dead Redemption 2 może przenieść gracza do dziewiętnastowiecznego Dzikiego Zachodu. 

O grze

Red Dead Redemption 2 to gra stworzona przez Rockstar Games, dewelopera znanego między innymi z kultowego GTA. Tym razem gracz wciela się w Arthura Morgana, jednego z ludzi gangu Dutcha van der Linde’a. Chcą wyjechać ze Stanów, ale ciągle nie mają dostatecznie dużo gotówki. Poza zbieraniem dolarów na szczęśliwy wylot z miejsca, gdzie depczą im po piętach łowcy głów i ludzie Agencji Pinkertona, trzeba jeszcze utrzymać obóz i gang, składający się z kilkunastu osób. Świat w grze jest otwarty. Arthur więc, poza zadaniami z linii głównej, może łowić ryby, przemierzać kraj na swoim wierzchowcu, nocować w buszu, przyrządzać jedzenie, pójść do teatru, grać w Pokera albo Domino, ścigać się, polować na zwierzęta i wiele, wiele więcej. 

O muzyce

Jak nie trudno sobie wyobrazić, kompozytorzy i muzycy mieli pełne ręce roboty. Muzyka do swobodnej jazdy konnej, do strzelaniny, do momentów przełomowych itd. Ufff, skomponowanie tak dużego soundtrucku leżało na ramionach kilku osób. Głównymi kompozytorami są Daniel Lanois i Daryl Johnson, ale nazwisk jest więcej. Do zagrania utworów w klimacie Dzikiego Zachodu używane są takie instrumenty, jak skrzypce, harmonijka czy banjo, które jest utożsamieniem muzyki z tamtych czasów. Ale muzyka nie jest jedynie tłem. Bywa, że gang wspólnie śpiewa: kiedy świętują, jadą wozem do miasta, pracują. Czasem ktoś nie zna słów albo śpiewa nie do rytmu. Ta autentyczność jest ujmująca i sprawia, że postaci wydają się jeszcze bardziej realne, namacalne i bliższe graczowi.

Muzyka z RDR2 nadaje się do słuchania nie tylko w trakcie rozgrywki, ale także poza nią. Jest to ten rodzaj muzyki, który owszem podkręca emocje, towarzyszące graczowi w czasie gry, ale głównie jest wartością niezależną. Soundtrack słuchany bez gry także porusza, wzbudza emocje, działa na wyobraźnię. Nie da się jednak pominąć kwestii muzyki w tej grze. Momentami jest ona tak wyrazista i tak idealnie dobrana, że gracz czuje, co się zaraz stanie na poziomie niewypowiedzianych emocji. Niekiedy jest tak, że gracz przemierza mapę, a muzyka jest tak przejmująca, że po prostu wiadomo, że już nic nie będzie dobrze. 

Ciekawostki

  • Woody Jackson, kompozytor aktywny od prawie 30 lat. Najbardziej znany z przepięknej muzyki z Red Deada, ale graczki i gracze znają jego kompozycje także z gier GTA V, Max Payne 3 i z pierwszej części Red Dead Redemption. Na 17 nominacji do rożnych nagród w gamingu wygrał aż 12 razy!
  • Daniel Lanois, producent, pracował przy dwóch albumach Boba Dylana (Oh Mercy i Time Out of Mind) i Leonarda Cohena Thanks for the Dance. Pracuje z muzyką od 1968, zaczynał w wieku 17 lat. Poza produkcją zajmuje się graniem i śpiewaniem. Gra na gitarze, basie, elektrycznej gitarze hawajskiej, klawiszach i omnichordzie, instrumencie elektronicznym, który dźwiękiem przypomina harfę.
  • Willie Nelson to legenda muzyki country. Teksańczyk jest na scenie prawie 70 lat, w tym roku obchodził 91 urodziny. Brał udział w projekcie We Are The World. Utwór Beer for My Horses zostal odtworzony na Spotify ponad 194 000 000 razy! Smoke Hour z albumu Cowboy Carter Beyonce został odtworzony 'zaledwie’ 20 000 000 razy. Jednym z najbardziej kultowych utworów Nelsona jest On the Road Again.
  • Bandżo na Cobwoy Carter i w Red Dead Redemption 2 brzmią podobnie? Tak i to wcale nie przez to, że każda ścieżka bandżo brzmi podobnie. Do obydwu projektów swoje zwinne palce przyłożyła bandżystka Thiannon Giddens, wspaniała folkowa, bluesowa i jazzowa muzyczka, która gra na altówce i skrzypcach, a do tego śpiewa. Zagrała również w serialu Nashville jako Hannah Lee Jordan, wokalistka gospel. Wielokrotnie nominowana i nagradzana, w tym również nagrodą Grammy.

Nie wiem czy już grałeś/grałaś w tę grę. Nie chcę Ci więc niczego spojlerować. Wiele mogłabym napisać o tej muzyce, ale o jej jakości, wartości i wspaniałym dopasowaniu do rozgrywki mówią komentarze graczy pod filmikiem z utworem May I Stand Unshaken (powyżej można go posłuchać): 

„i’m always crying” Amiralis

„Man I sobbed when [tu był spojler] 🙁” Midnight Ochoa

„This is the only video game that has made me cry” Bennett5k

„If I die, this is the song I want played at my funeral.” Bailey Chasteen

Mol(l) Płytowy